Motorcycle Forum banner

Honda SH 150, w trakcie kupowania nowego, wszelkie opinie są mile widziane

Tags
sh 150
1 reading
6.6K views 21 replies 7 participants last post by  ExTex  
#1 ·
Jeżdżę na Hornecie 900 od 2004 roku, ostatnio robię tylko 100-kilometrowe wycieczki od czasu do czasu i małe przejażdżki po mieście, zawsze z prędkością poniżej 100 kilometrów.

Doszedłem więc do wniosku, że lepiej będzie mi z mniejszym skuterem niż z potężnym motocyklem, który mam, aby zaoszczędzić pieniądze na serwisie, paliwie i podatkach, a może nawet byłbym bardziej komfortowy.

Jak myślisz, jak będzie z Hornera na SH? Czy byłbym rozczarowany? Wszelkie opinie są mile widziane
 
#3 ·
Lubimy Suzuki Bergman 200. Ma wystarczającą moc, hamulce z systemem ABS i dużo miejsca do przechowywania pod siedzeniem. Dobry do miasta, ale nie jestem pewien co do przejażdżek 100 km.
Limit dla najniższego podatku w moim kraju to 300 cm3, więc mógłbym dostać Suzuki Burgman 200 i nadal płacić ten sam podatek i może mieć trochę więcej mocy. Problem w tym, że Suzuki Burgman ma mniejsze koła niż SH i obawiam się jego zachowania podczas hamowania
 
#6 ·
Honda będzie wolniejsza, ale bardziej praktyczna. To, czy to rozczarowujące, zależy od ciebie i nie znam cię, ponieważ dopiero się poznaliśmy, więc trudno mi wyrazić opinię na temat tego, czego potrzebujesz lub co lubisz. Jeśli chcesz skuter z większymi kołami i większym wigorem, czy Piaggio nie produkuje Beverly 300 z kołami o tym samym rozmiarze co SH150? Jest też Yamaha Xmax 300, chociaż myślę, że koła są nieco mniejsze.
 
#8 ·
Honda będzie wolniejsza, ale bardziej praktyczna. To, czy to rozczarowujące, zależy od ciebie i nie znam cię, ponieważ dopiero się poznaliśmy, więc trudno mi wyrazić opinię na temat tego, czego potrzebujesz lub co lubisz. Jeśli chcesz skuter z większymi kołami i większym wigorem, czy Piaggio nie produkuje Beverly 300 z kołami o tym samym rozmiarze co SH150? Jest też Yamaha Xmax 300, chociaż myślę, że koła są nieco mniejsze.
Nie ufam Piaggio z 5,5 tys. euro, a Yamaha Xmax 300 kosztuje 11,5 tys. euro, za drogo, i nie ufam też Yamasze.

SH kosztuje 4,1 tys. euro, a z moim motocyklem w zamian to 3,2 tys. i to Honda, po 20 latach na ulicach z moim Hornetem 900 ufam tylko Hondzie

Umówiłem się na jazdę próbną i wkrótce dowiem się z pierwszej ręki, czy SH to dobry wybór, martwię się o strome podjazdy, ważę 110 kilogramów i być może będę chciał zabrać ze sobą pasażera, jeśli da radę to zrobić przyzwoicie, to mi to odpowiada
 
#10 ·
Zabrałem go dzisiaj na jazdę próbną, jest słaby, ale jestem przyzwyczajony do momentu obrotowego silnika 919 cm3, więc spodziewałem się rozczarowania. Kolejna rzecz to to, że czuję się niepewnie, mocno wciskając hamulce, ma ABS, ale nie aktywował się podczas mojej jazdy próbnej, jeszcze tak mocno nie jechałem, a Hornet bez ABS wydaje się bardziej bezpieczny i stabilny.

Pozytywną stroną jest to, że zabrałem go na strome wzgórza i ma wystarczającą moc, aby przyspieszać pod górę z kierowcą o wadze 110 kilogramów. Ogólnie rzecz biorąc, jest przyzwoity. W dużej mierze opiera się na elektronice i mam przeczucie, że w dłuższej perspektywie spowoduje to problemy, ale wszystkie nowoczesne motocykle takie są. Skłaniam się ku jego zakupowi, dam sobie kilka dni na przemyślenie
 
#11 · (Edited)
Myślę, że SH150 powinien idealnie pasować do Twoich potrzeb. Nie wiem, czy mają go na Twoim rynku, ale moim osobistym ulubionym motocyklem typu runabout jest Honda Winner X 175. Wynajmowałem je przez lata w Azji Południowo-Wschodniej i przejechałem nimi tysiące i tysiące mil i sprawiają one tak wiele RADOŚCI. Rodzaj hybrydy moto i skutera z opcjami rozruchu nożnego lub elektrycznego. Zmiana biegów pięta i palec. Niezwykle dobre zawieszenie i hamulce (jeśli ważysz około 60-70 kg).
 
  • Like
Reactions: gunsmoker
#14 ·
Myślę, że SH150 powinien idealnie pasować do Twoich potrzeb. Nie wiem, czy mają go na Twoim rynku, ale moim osobistym ulubionym motocyklem typu runabout jest Honda Winner X 175. Wynajmowałem je przez lata w Azji Południowo-Wschodniej i przejechałem nimi tysiące i tysiące mil i sprawiają one mnóstwo ZABAWY. Rodzaj hybrydy moto i skutera z opcjami rozruchu nożnego lub elektrycznego. Zmiana biegów pięta i palce. Niezwykle dobre zawieszenie i hamulce (jeśli ważysz około 60-70 mg).

View attachment 83241

Głównym powodem, dla którego chcę zrezygnować z Hornera, jest to, że moje kolana są narażone na zimne powietrze zimą, co spowodowało u mnie problem z kolanami, straciłem masę mięśniową wokół kolana z powodu zimna. Chodzę z tego powodu na siłownię i wykonuję specjalne ćwiczenia i poprawiam się bardzo powoli. Muszę więc kupić motocykl, który całkowicie zakryje moje kolana. W ten sposób trafiłem na SH, Winner X 175 nie wydaje się zapewniać wspaniałej osłony w tym względzie, jest pewna ochrona, ale nie tak jak w SH
 
#13 ·
Jeśli lubisz Hondę, ale chcesz więcej mocy, zawsze możesz wybrać Forzę.
Forza zaczyna się tutaj od 350 cm3, co oznacza inną roczną opłatę podatkową, limit dla najniższej rocznej opłaty podatkowej to 300 cm3 i jak się domyślasz, jestem zdeterminowany, aby płacić najniższy podatek. Co więcej, Forza zaczyna się od 6790€, to dużo. Nie wątpię, że to dobry motocykl, tylko nie dla mnie
 
#19 ·
Więc, jaki skuter kupiłeś? I co zamierzasz zrobić z hamulcami?

Cieszę się, że masz rower/skuter do jazdy.
Wesołych Świąt
Kupiłem SH 150, jazda nim to czysta przyjemność, bardzo wygodny, przejechałem dziś 20 kilometrów, nie zdając sobie z tego sprawy. Co do hamulców, być może się do nich przyzwyczaję, nie są słabe, to sposób, w jaki zachowuje się cały motocykl, gdy je naciskam. Nie sądzę, żeby można było z nimi wiele zrobić, to nie Hornet 900

Wesołych Świąt również dla Ciebie!
 
#18 ·
Image


Zazwyczaj jeżdżę Hondą Shadow 1100 cm3.

Tej wiosny i lata jeździłem Harleyem Sportsterem 883.

Tej jesieni testowałem skuter 50 cm3 przez kilka mil po ulicach mieszkalnych za salonem. Uważałem, że ergonomia jest dobra. Było bardzo wygodnie i podobało mi się nim jeździć,

ale na podstawie wcześniejszych doświadczeń z bardzo małymi silnikami (50-200 cm3) wiem, że nie byłby odpowiedni dla osoby mojego wzrostu i wagi wjeżdżającej na jakikolwiek rodzaj wzniesienia.

Naprawdę dobrze jest po prostu wskoczyć i jechać,
a płaska platforma do postawienia stóp nie wydaje się tak niepewna, jak myślałem, w porównaniu do jazdy na motocyklu i możliwości przypięcia się do pojazdu udami.

Image


Podsumowując: Gdybym nie był częścią grup jeżdżących, w których są inni ludzie na dużych motocyklach - gdybym jeździł tylko sam - myślę, że byłbym zadowolony ze skutera, o ile silnik miałby wystarczającą moc, aby wciągnąć mnie na wzniesienie podczas przyspieszania i osiągnąć prędkość maksymalną 55 mil na godzinę.
 
#21 ·
Przejechałem jak dotąd 200 kilometrów, nie jechałem jeszcze z maksymalną prędkością ani z pełnym gazem pod górę, dopiero po 1000 kilometrach i pierwszej wymianie oleju, jak sugerują... Jedna rzecz, której nie lubię, to cały system bezkluczykowy, a zwłaszcza przycisk na motocyklu, który trzeba przekręcić, aby aktywować różne funkcje, jest nieprzewidywalny, dziwaczny i nie mogę się do niego przyzwyczaić. Jestem pewien, że w przyszłości również będzie powodował problemy.