Jeżdżę na Hornecie 900 od 2004 roku, ostatnio robię tylko 100-kilometrowe wycieczki od czasu do czasu i małe przejażdżki po mieście, zawsze z prędkością poniżej 100 kilometrów.
Doszedłem więc do wniosku, że lepiej będzie mi z mniejszym skuterem niż z potężnym motocyklem, który mam, aby zaoszczędzić pieniądze na serwisie, paliwie i podatkach, a może nawet byłbym bardziej komfortowy.
Jak myślisz, jak będzie z Hornera na SH? Czy byłbym rozczarowany? Wszelkie opinie są mile widziane
Doszedłem więc do wniosku, że lepiej będzie mi z mniejszym skuterem niż z potężnym motocyklem, który mam, aby zaoszczędzić pieniądze na serwisie, paliwie i podatkach, a może nawet byłbym bardziej komfortowy.
Jak myślisz, jak będzie z Hornera na SH? Czy byłbym rozczarowany? Wszelkie opinie są mile widziane